Tak, najbardziej lubię przygotowywać sałatki:) Takie połączenie składników to mój debiut, wydaje mi się, że udany:) najważniejsze, że mężowi smakowało. Polecam sałatkę z pieczonym burakiem, kwaskowym jabłkiem, roszponką, owocem granatu oraz panierowanym, smażonym i jeszcze płynnym w środku camembertem. Zachęcam do spróbowania!
Składniki dla 2 osób:
2 garści roszponki
2 buraki (u mnie podłużne)
1 jabłko
pestki z 1/2 granatu
1 camembert
garść kiełków brokuła
1 mała cebulka (opcjonalnie)
Dodatkowo:
bułka tarta do obtoczenia sera camembert
1 jajko
2 gałązki rozmarynu
Sos:
4 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka musztardy dijon
Buraki myjemy, odcinamy końce i z gałązką rozmarynu zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy do miękkości w temperaturze 200 stopni (około godzinę). Po przestudzeniu obieramy ze skórki i kroimy w plastry.
Jabłko obieramy, kroimy na grubsze plastry i układamy na przemian z burakiem na roszponce. Dodałam również pokrojoną w piórka białą cebulkę. Na środku nakładamy łyżeczkę sosu (mieszamy oliwę z oliwek z sokiem z cytryny i musztardą dijon), a na nim małą garść kiełków brokuła.
Camembert kroimy na trójkąty, zanurzamy w rozmąconym jajku, a następnie w bułce tartej. Smażymy do momentu zrumienienia naszych serowych trójkątów. Przekładamy na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Naszą sałatkę wykańczamy smażonym camembertem i pestkami granatu. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz